środa, 4 listopada 2015

Dzień bez korpo dniem bez korpo


Przegląd tygodnia w wykonaniu "Czesława zza miedzy".


Lepiej skrzywdzić się w przedziałek,
niż pracować w poniedziałek.

Lepiej mieć na głowie worek,
niż w robocie być we wtorek.

Lepiej wsadzić ucho w wodę,
niż w robocie siedzieć w środę.

Lepiej zjeść kilogram kartek,
niż do pracy iść we czwartek.

Lepiej złapać jakiś prątek,
niż w robocie spędzać piątek.

Lepiej już wyjść na idiotę,
niż „ogarniać” coś w sobotę.

Lepiej krzyknąć „ja pierdzielę!”
niż pracować chcieć w niedzielę.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz