wtorek, 18 października 2016

Wsiąść do pociągu byle jakiego...


Lepsze ciągłe rozwolnienie,
niż pociągu opóźnienie.


Lepiej zagrać w kiepskiej farsie,
niż pijaków spotkać w WARS-ie.


Lepszy ktoś, kto nic nie wiedział,
niż gadaczy cały przedział.


Lepiej nosić gorzkie żale,
niż plotkarza mieć w przedziale.

Lepiej zginąć gdzieś na dnie,
niż korzystać z PeKaPe.

Lepiej mieć w swetrze dziurę po molu,
niż gdy się pociąg zatrzyma w polu.

Lepszy kibol w akcji,
niż awaria trakcji.

poniedziałek, 17 października 2016

Komunikacja?


Lepszy patent na strusie,
niźli tłok w autobusie.

Lepiej kupić kota w worku,
niż w porannym sterczeć korku.

Lepiej gdy ktoś głośno beknie,
niż gdy tramwaj ci ucieknie.


piątek, 14 października 2016

Dzień Nauczyciela



Lepiej mieszkać w siana stogu,
niż nie cenić pedagogów!

Lepsze wszędzie krowie miny,
niż testowe egzaminy.

Lepszy brak spadku po dziadku,
niż nauczyciel z przypadku.

Lepsza bomba wodorowa,
niż podstawa programowa.

Lepsze jodły na gór szczycie,
niźli kiepski nauczyciel.

Lepiej już kraba znaleźć w pościeli,
niż nie doceniać nauczycieli.

Lepiej już przez morze pieskiem zaiwaniać,
niż nauczyciela mieć bez powołania.

wtorek, 11 października 2016

zasmarkany świat


Lepiej gdy cię jeż chędoży,
niż gdy wszyscy wkoło chorzy.

Lepiej ogon mieć jak zając,
niż gdy wszyscy w krąg smarkają.

Lepiej ślizgać się na maśle,
niż gdy ktoś na ciebie kaszle.

Lepszy już grzyb na ścianie w piwnicy,
niż zasmarkani współpracownicy.

Lepiej gdy kondycja licha,
niż gdy korporacja kicha.

Lepsza prawie pusta szklanka,
niż kaszląca koleżanka.

środa, 5 października 2016

Żeby tak do szkoły...


Lepiej myśli mieć niezdrowe,
niż kolokwium powtórkowe.

Lepsze połamane kości,
niż sprawdzanie obecności.

Lepiej wąchać kapryfolium,
niż mieć to konwersatorium.

Lepsza bez bąbelków Fanta,
niż smęcenie doktoranta.

Lepiej dawać kiepski przykład,
niż na ósmą leźć na wykład.

Lepiej kota ciągnąć z worka,
niźli ziewać na laborkach.

Lepsze zgniłe jabłka w sadzie,
niźli nudy na wykładzie.

Lepiej już się myszy peniać,
niż przysypiać na ćwiczeniach.