czwartek, 20 sierpnia 2015

precz z preczem, czy jakoś tak



Lepiej nagle spaść z kredensu,
niż na siłę szukać sensu.

Lepiej mieć we głowie pstro,
niż wciąż tropić drugie dno.

Lepiej nawet coś zbezcześcić,
niż w głupocie szukać treści.

środa, 12 sierpnia 2015

Lato, lato wszędzie


Lepszy gołąb z papierosem,
niż spocony szef pod nosem.

Lepiej pisać coś na murku,
niż rozpływać się przy biurku.

Lepiej dostać cztery dwóje,
niż gdy klima się zepsuje.

Lepsza nagła brzucha boleść,
niż spocony w windzie koleś.

Lepsza już podmiejska stacja,
niż spocona korporacja.

Lepiej boso biec maraton,
niż tkwić w biurze całe lato.