wtorek, 29 maja 2012

ach, co to był za ślub!


Lepszy zakład bukmacherski,
niźli wieczór kawalerski.

Lepszy w lustrze potworek,
niż panieński wieczorek.

Lepiej się zbyt nisko cenić,
niż pochopnie się ożenić.

Lepiej w bagnie brodzić,
niż za mąż wychodzić.

Lepiej znosić jawne kpiny,
niż przydługie oczepiny.

Lepsze sprzątanie bufetu,
niźli łapanie bukietu.

środa, 23 maja 2012

wszyscy jesteśmy meteopatami



Lepiej zrobić coś dla jaj,
niźli znosić zimny maj.

Lepszy olej w krwiobiegu,
niż majowy weekend w śniegu.

Lepsze ciągłe rozwolnienie,
niż wiosenne przesilenie.