Lepsza już dziurawa kiesa,
niż słuchanie bzdur prezesa.
Lepsze świadczenie w sądzie,
niż politycy w zarządzie.
Lepiej nie mieć zębów ślicznych,
niż słuchać bzdur politycznych.
Lepsze body z piany,
niż nieznane plany.
Lepiej chodzić po kolędzie,
niż nie wiedzieć, co to będzie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz