piątek, 21 grudnia 2012

"taki dzień się zdarza raz..."



Lepszy koniec świata w piątek,
niż zgubiony nagle wątek.

Lepszy w piątek koniec świata,
niż szefowa niekumata.

Lepiej, gdy się kończy świat,
niż gdy drink ma kiepski skład.

Lepszy koniec świata w grudniu,
niż spotkania po południu.


Lepiej za mąż wyjść za brata,
niż przegapić koniec świata!


Lepiej wierzyć w przepowiednie,
niżli w polityków brednie.

Lepszy nagły koniec świata,
niż robota i łopata.

Lepszy byle jaki koniec,
niż pracowac jako goniec.

Lepszy nagły świata finał,
niźli groch co mocno wzdymał.

Lepiej gdy się kończy świat,
niż gdy w życiu wieczny pat.

Lepiej w przepowiednie wierzyć,
niźli się szefowi zwierzyć.


Lepiej datę końca znać,
niż w oczekiwaniu trwać!