Lepiej w tramwaju tworzyć prospekty,
niż gdy agencja zgłasza koncepty.
Lepszy budyń z pinezkami,
niż agencja z pomysłami.
Lepiej skosztować potrawy dziwnej,
niż dostać projekt od "kreatywnej".
Lepiej na życie nie mieć licencji,
niż na pomysły liczyć z agencji.