Witamy w Lepiejowie! Co chwilę gdzieś, komuś, jakoś, jest lepiej. Albo lepiej inaczej. Każdy powód jest dobry, żeby napisać lepieja.
wtorek, 27 grudnia 2011
Ludzkich głosów z góry nie zanotowano.
Zamienię staffy na drzwi do szafy.
Zamienię Zarząd na sprawny narząd.
Zamienię przełożonego na śledzia świątecznego (nawet przechodzonego).
i.... po świętach
Lepszy śledzik ciut nieświeży,
niźli projekt, który "leży".
Lepszy pieróg rozmrożony,
niźli projekt opóźniony.
Lepsze igły pod nogami,
niż współpraca z bałwanami.
piątek, 23 grudnia 2011
pod korpochoinką
Lepsze w morzu fale wsteczne,
niż orędzia przedświąteczne.
Lepsze oplątanie linką,
niż kierownik pod choinką.
Zamienię kierownika na z cebulą śledzika.
czwartek, 22 grudnia 2011
środa, 21 grudnia 2011
Handel wymienny kwitnie
Zamienię plan projektu na przebłysk intelektu.
Zamienię kumpla z biura na dorodnego knura.
Zamienię dyrektora na kwiatki z kalafiora.
Zamienię kierownika na haftkę do stanika.
Zamienię kierownika na bujanego konika.
Zamienię kierownika na czerwonego balonika.
Zamienię kierownika na domek z piernika.
Zamienię kierownika na weksel komornika.
poniedziałek, 19 grudnia 2011
trza sobie radzić w kryzysie - czas na zamiany
Zamienię kierownika na siodło do ciągnika.
Zamienię kierowniczkę na glinianą doniczkę.
Zamienię dyrektora na budyń z pomidora.
Zamienię prezentację na darmową kolację.
Zamienię plan budżetu na deskę do klozetu.Zamienię biuro zarządu na udział w zyskach z nierządu.
Zamienię współpracownika na rudego jamnika.
Zamienię dwie koleżanki na cztery pełne szklanki.
Zamienię kumpla z pracy na procent zysków z tacy.
Zamienię dwie koleżanki na cztery pełne szklanki.
Zamienię kumpla z pracy na procent zysków z tacy.
piątek, 16 grudnia 2011
Premie są przereklamowane :-/
Lepsze są zawroty głowy,
niż nowy system premiowy.
Lepsza góra prasowania,
niźli zmiana premiowania.
Lepszy źle posiany mak,
niźli premii jawny brak.
Lepiej się przy rurze gibać,
niźli z premii dać wykiwać.
środa, 14 grudnia 2011
Poezja kanaryjska (cz.2)
Tylko kalmary szukają pary.
Tylko ośmiornice wkładają szlafmyce.
Tylko krewetki noszą skarpetki.
Tylko mureny nie schodzą ze sceny.
Tylko w basenie znajdziesz spełnienie.
Tylko leżaki dają się we znaki.
Tylko mięczaki zakładają kubraki.
Tylko małże różowe są zawsze gotowe.
Tylko homary chodzą na wagary.
Tylko langusty odkrywają biusty.
poniedziałek, 12 grudnia 2011
urlop urlopem, a zmiany czają się za winklem
Lepiej strzelić se z podwiązki,
niż spisywać obowiązki.
Lepiej odbić się od ściany,
niż gdy sponsor robi zmiany.
Lepiej taplać się w basenie,
niż iść rano po zwolnienie.
Lepsze kalmary surowe,
niż zwolnienia grupowe.
Lepsza palma daktylowa,
niż odprawa zespołowa.
Lepiej pocztówkę wysłać z wakacji,
niż dać się zwolnić z tej korporacji.
Lepsza ryba niejadalna,
niż odprawa pożegnalna.
Poezja kanaryjska (cz.1)
Lepiej siedzieć w Morro Jable,
niż w fabryce kopać szpadlem.
niż w fabryce kopać szpadlem.
niż roboty przymusowe.
Lepiej drinka z lodem pić,
niż w robocie ciągle tkwić.
Lepiej krztusić się małżami,
niż się żreć z kierownikami.
Lepiej dławić się kalmarem,
niż mieć w biurze durniów harem.
Lepiej widok mieć na palmy,
niż w robocie koniec marny.
piątek, 2 grudnia 2011
bakterie i wirusy cd.
Lepiej chodzić z pustym trzosem,
niż z zapchanym ciągle nosem.
Lepsza jest po kawie plama,
niż ból zatok już od rana.
Lepiej z wody łowić leszcze,
niż na plecach wciąż czuć dreszcze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)