Witamy w Lepiejowie! Co chwilę gdzieś, komuś, jakoś, jest lepiej. Albo lepiej inaczej. Każdy powód jest dobry, żeby napisać lepieja.
piątek, 26 sierpnia 2011
o odkryciach i odkrywcach
a) wersja politycznie poprawna:
Lepiej w knajpie spać na stole,
niż "Kolumba" mieć w zespole.
b) wersja nieocenzurowana:
Lepiej, gdy pierdyknie bumba,
niż gdy w teamie masz "Kolumba".
**
Lepiej gdy siwieje grzywa,
niż gdy ktoś coś wciąż odkrywa...
poniedziałek, 22 sierpnia 2011
o zabawkach i zabawach
Lepiej szefa mieć barana,
niż gitary słuchać z rana.
Lepiej puszczać bańki z mydła.
niż tkwić w pracy, co ci zbrzydła.
Lepszy już kucany berek,
niż kraina korpo-gierek.
piątek, 19 sierpnia 2011
jeden wielki KIT
Lepiej wstawać skoro świt,
niż po kasę iść na KIT.
Lepiej odpuszczać co rano mycie,
niż być czołganym ciągle na KITcie.
Lepiej mieć w ręku zero precyzji,
niźli wyjść z KITu z brakiem decyzji.
Lepiej złamać swą motykę (na plantacji),
niż uprawiać politykę (w korporacji).
środa, 17 sierpnia 2011
smacznego
Lepszy pryszcz na dupie,
niż karaluch w zupie.
Lepiej kopać rów wzdłuż drogi,
niż w tej knajpie jeść pierogi.
pocztówka znad morza
Lepiej rybę jeść na szmacie,
niż harować w kombinacie.
Lepszy urlop, nawet z deszczem,
niż szef, co jest głupim (k)leszczem.
Lepszy urlop z komarami,
niźli praca z idiotami.
Lepsza stara flądra,
niż szefowa "mądra".
Subskrybuj:
Posty (Atom)